Tel Awiw za 180 PLN

W styczniu wybierzemy się do Tel Awiwu za 180 PLN w dwie strony. Do Izraela dolecimy z dwoma przesiadkami, w obie strony czeka nas również nocleg w Budapeszcie.

 
Z Gdańska do Tel Awiwu lecimy liniami Wizz Air oraz Ryanair. Po drodze czeka nas dłuższy przystanek w Budapeszcie, przy okazji możemy więc zwiedzić stolicę Węgier.

Naszą podróż do Tel Awiwu możemy zaplanować w terminie 15 – 25 styczeń 2013 roku. Z Gdańska lecimy we wtorek liniami Ryanair do Eindhoven, gdzie po kilku godzinach wsiadamy na pokład Wizz Air i odlatujemy do Budapesztu. Tu mamy krótką przerwę w podróży na zwiedzanie Budapesztu, gdyż rejs Wizz Air z Budapesztu do Tel Awiwu odlatuje dopiero w czwartek.

Z Tel Awiwu lecimy w czwartek liniami Wizz Air do Budapesztu, gdzie lądujemy wieczorem. Ponownie czekamy do następnego dnia na rejs Wizz Air z Budapesztu do Malme. Z Malme po kilku godzinach odlecimy  już Wizz Air’em do Gdańska.

Za naszą podróż do Tel Awiwu zapłacimy w sumie 180 PLN:

  • Ryanair: Gdańsk – Eindhoven 43 PLN
  • Wizz Air: Eindhoven – Budapeszt 4,99 EUR (20 PLN)
  • Wizz Air: Budapeszt – Tel Awiw 3690 HUF (54 PLN)
  • Wizz Air: Tel Awiw – Budapeszt 3690 HUF (54 PLN)
  • Wizz Air: Budapeszt – Malme 290 HUF (4,23 PLN)
  • Wizz Air: Malme – Gdańsk 9 SEK (4,29 PLN).

Bilety Ryanair: Cena obowiązuje przy płatności kartą debetową (np. MasterCard PrePaid) oraz przy podróży tylko z bagażem podręcznym.

Bilety Wizz Air: Cena obowiązuje dla członków klubu Discount Club posiadających kartę Citibank Wizz Air i podróżujących z małym bagażem podręcznym (nowe zasady przewozu bagażu podręcznego w Wizz Air). Duży bagaż podręczny będzie nas kosztował kolejne 45 PLN od osoby w jedną stronę.

Nie posiadasz karty Citibank Wizz Air? Nie jesteś członkiem klubu Discount Club? Skorzystaj z pomocy naszych użytkowników!

To może Ciebie zainteresować

7 Thoughts to “Tel Awiw za 180 PLN”

  1. LLBG-TLV TEL AVIV BEN GURION ,ludzie kto was pisać uczył?!

  2. Nie rozumiem w czym problem – po polsku piszemy Tel Awiw.

  3. w tym ,ze poprawna nazwa nawet po polsku brzmi TEL AVIV ,a nie TEL AWIW

  4. Skoro nawet w urzędowym wykazie nazw państw i terytoriów pojawia się pisownia „Tel Awiw” to my zostajemy przy Tel Awiwie.

  5. spoko , ja ze swojej strony,życzę wam tego połączenia i samolotów pełnych paxów 🙂

  6. W języku polskim nie ma litery V.

  7. Jakub

    Świetna oferta!. Szkoda tylko, że tam w styczniu to chłodno jest 🙁

Leave a Comment